To święto będzie w Krakowie trwać cały weekend. Piłkarze Cracovii po 6 rano wrócili do Krakowa, a w okolicy stadionu czekał na nich tłum rozśpiewanych fanów.
Dla kibiców Cracovii to najpiękniejszy dzień w życiu. Ostatniego triumfu Pasów, osiągniętego w 1948 roku nie pamięta praktycznie nikt z żyjących. Totolotek Puchar Polski dla Cracovii to coś wielkiego. Trudno więc się dziwić, że w Krakowie trwa wielkie święto.
Początkowo drużyna miała dotrzeć do Krakowa w okolicy godziny 4, ale potem nastąpiła zmiana planów.
ℹ️ Drużyna wraca dzisiaj z "Graalem" �� na "Ziemię Świętą"! Będziecie? �� #CracoviaPany pic.twitter.com/U8iKH3DV0P
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) July 24, 2020
Najwytrwalsi doczekali się piłkarzy @MKSCracoviaSSA pic.twitter.com/udW7VnwVHh
— Łukasz Krasny (@LukaszKrasny) July 25, 2020
NIECH TEN DZIEN TRWA WIECZNIE!!!! pic.twitter.com/hEkgtqyq2j
— Daniel Górka (@denasek93) July 25, 2020
WJECHAL PUCHAR pic.twitter.com/RqaJtOQf10
— Daniel Górka (@denasek93) July 25, 2020
DOM �� pic.twitter.com/0crzBcIexp
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) July 25, 2020
Taką 6 rano to ja rozumiem pic.twitter.com/BVCJnWvBbB
— Kamil Jagodyński (@KJagodynski) July 25, 2020
📸 Dzień dobry Kraków! 🏆😎 pic.twitter.com/VkKQ8HmHmf
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) July 25, 2020
Piłkarze Cracovii bezpośrednio po powrocie do Krakowa udali się na urlopy. Ten sezon ostatnio nie układał się po ich myśli. Wynik meczu finałowego sprawił, że wszystko co złe poszło w zapomnienie, a sezon będzie wspominany latami.